W ostatnim czasie na temat tworzenia tekstów zapleczowych powstało sporo mitów, co ma oczywiście wpływ na ich jakość. Jeśli kiedykolwiek zetknąłeś się z tym pojęciem, z pewnością zdajesz sobie sprawę, że w hierarchii treści SEO plasują się one pomiędzy preclami a artykułami tematycznymi. Z tego powodu wielu copywriterom wydaje się, że teksty zapleczowe nie wymagają zrobienia dobrego researchu lub nie muszą być atrakcyjne z perspektywy czytelnika. Nic bardziej mylnego. W czym tkwi sukces skutecznych tekstów zapleczowych?
Czym są teksty zapleczowe?
Nie będziemy się rozwodzić nad szczegółowym opisem roli tekstów zapleczowych w procesie pozycjonowania. Naszym głównym celem jest bowiem dostarczenie wskazówek, jak dobrze je napisać. Jeżeli jednak jesteś początkującym copywriterem lub po raz pierwszy zamierzasz zlecić komuś ich stworzenie, to musisz pamiętać o kilku kwestiach. Tego typu treści odgrywają ważną rolę w procesie link building, a więc ich zadaniem jest ściągnięcie jak największego ruchu na pozycjonowaną stronę. Publikowane są na tzw. zapleczach pozycjonerskich (np. blogach tematycznych) i zawierają linki (zwykle w formie anchorów), które odsyłają do właściwej witryny.
Dlaczego musisz to wiedzieć? Po pierwsze, niektórym osobom wydaje się, że ze względu na swoją zasadniczą funkcję, teksty zapleczowe nie są tworzone dla czytelnika, a tylko dla robotów wyszukiwarki. To nieprawda. Co więcej, wiele początkujących copywriterów SEO myli często teksty zapleczowe z preclami – a jak wiadomo ze wstępu, pierwsza forma jest znacznie bardziej wymagająca od drugiej.
Jak pisać teksty zapleczowe?
Wiesz już, że teksty zapleczowe powinny być przystępne dla czytelnika. Co to właściwie oznacza? Najprościej mówiąc: ich treść powinna być na tyle atrakcyjna dla odbiorcy, aby ją przeczytał, a następnie przekierował się do pozycjonowanej strony. Nie ma w nich zatem miejsca na tzw. “lanie wody” oraz bezmyślne umieszczanie fraz kluczowych i odnośników. Jeśli więc nie posiadasz wiedzy z zakresu opisywanego tematu, koniecznie musisz zrobić chociażby podstawowy research przed przystąpieniem do pisania. O czym jeszcze musisz pamiętać w trakcie tworzenia tekstów zapleczowych?
1. Ciekawa i spójna tematyka
Zwykle copywriter przyjmujący zlecenie na tworzenie tego typu treści, otrzymuje również listę tematów do opisania. Może jednak zdarzyć się tak, że wymyślenie tematyki będzie spoczywało po Twojej stronie. Nie oznacza to jednak, że możesz pisać, o czym Ci się podoba. Nie ma też mowy o clickbaitowych tytułach, które nie wykazują związku z zawartością tekstu. Tematyka treści zapleczowych powinna odnosić się do branży, w której działa dana firma. Dodatkowo, musi ona dotyczyć problematyki, która jest ciekawa z perspektywy użytkowników wyszukiwarki. Dlatego powinieneś ją dobierać na podstawie popularności zapytań internautów.
Jeśli już znalazłeś temat (lub został Ci z góry narzucony), musisz dostarczyć czytelnikowi przydatnych informacji z danej dziedziny. Postaraj się (w stopniu, w jakim umożliwia Ci to ustalona długość tekstu) wyczerpać dane zagadnienie. Jeśli w tytule postawione zostało pytanie, to nie zapomnij na nie odpowiedzieć (co niestety zdarza się dosyć często).
2. Odpowiednia struktura i przejrzysta forma
Dobrej jakości tekst zapleczowy powinien posiadać ciekawy lead, merotyczne rozwięniecie oraz krótkie podsumowanie. To jednak nie wszystko. Musisz zadbać jeszcze o poprawną strukturę nagłówków z uwzględnieniem określonej hierarchii (H1-H6). Na przykład:
- H1: Nasiona chia – wpływ na zdrowie
- H2: Pochodzenie nasion chia
- H2: Zalety spożywania nasion chia
- H3: Wpływ na układ nerwowy
- H4: Pamięć
- H4: Łagodzenie depresji
- H3: Nasiona chia a odchudzanie
- H4: Długotrwałe uczucie sytości
- H4: Trawienie
- H3: Wpływ na układ nerwowy
- H2: Zastosowanie nasion chia w kuchni
Oczywiście teksty zapleczowe są zazwyczaj krótszą formą, w związku z czym nie posiadają tak rozbudowanej struktury nagłówków. Niemniej, powyższy przykład pokazuje Ci, jak opisywać dany temat od ogółu do szczegółu.
3. Poprawność językowa
Poza wartością merytoryczną, teksty zapleczowe muszą być również poprawne pod względem gramatycznym, ortograficznym czy interpunkcyjnym. Zarówno treści publikowane na Twoim blogu, jak i trafiające na zaplecze nie mogą reprezentować thin contentu. Po pierwsze, będzie to negatywnie postrzegane przez potencjalnego czytelnika, który szybko opuści daną stronę. Po drugie, nie umknie to uwadze algorytmom wyszukiwarki.
4. Naturalnie rozmieszczenie fraz kluczowych i anchorów
Zapewne zdajesz sobie sprawę z konieczności naturalnego rozmieszczenia fraz kluczowych na całej długości tekstu. Bardzo często początkujący copywriterzy stosują je jednak bezmyślnie (aby zachować ich niezmienioną formę) lub upychają wszystkie słowa w jednym akapicie. Z pewnością zjawisko keyword stuffing przyniesie pozycjonowanej stronie więcej szkody niż pożytku.
Skupmy się jeszcze na anchorach, które podobnie jak frazy kluczowe, powinny być naturalnie wplecione w zdanie. Zadbaj, aby nie były one zbyt długie (nie więcej niż 60 zzs), a także, aby ich treść odnosiła się do tematyki wpisu oraz była spójna z zawartością strony, do której odsyłają użytkownika. Ponadto, stosuj anchory z rozsądkiem, ponieważ ich nadmierna ilość może zostać odczytana jako spam (zarówno przez czytelnika, jak i roboty sieciowe).
Czym różni się tekst zapleczowy od artykułu blogowego?
Wszystkie opisane powyżej zasady mogą skłaniać Cię do zadania pytania: czym właściwie różnią się teksty zapleczowe od artykułów publikowanych na firmowym blogu? W idealnym świecie nie różniłyby się wcale. Rzeczywistość pokazuje jednak, że tekstów zapleczowych potrzebujemy znacznie więcej, dlatego ich jakość jest niższa od artykułów blogowych. Zazwyczaj są one także znacznie krótsze, choć nie ma ustalonej górnej granicy, w związku z czym można natrafić na zapleczówki zarówno o długości 200, 300, jak i 700 słów.
Teksty zapleczowe zwykle nie skupiają się tak bardzo na potrzebach czytelnika, jak artykuły. Nie oznacza to jednak, że nie mogą (zamawiając treści od doświadczonych copywriterów można uzyskać zapleczówki, których jakość nie ustępuje wcale merytoryce wpisów na specjalistycznych blogach). Niemniej, nawet jeśli chcesz stworzyć lub zamówić tego typu treści o nieco niższej jakości (niż standardowe artykuły), musisz się trzymać wcześniej opisanych zasad. Nie ma więc mowy o stosowaniu zbędnych “zapychaczy”, nic niewnoszących dygresji, braku chociażby podstawowego researchu, a tym bardziej błędów językowych.
One thought on “Teksty zapleczowe – o czym należy pamiętać w trakcie ich tworzenia?”
Fajnie to opisałeś. Zauważam że początkujący copy nie wiedzą dokładnie jak ma wyglądać tekst zapleczowy.