SEO

Jak linkować stronę, aby rosła konwersja?!

Problem linkbuildingu…

Na co zwracamy uwagę planując zakup linków? Na parametry domeny, jakość treści na stronie, jakość artykułu, miejsce osadzenia linku i tak dalej i tak dalej. To większość osób czytających ten artykuł wie (swoją drogą jeśli nie to zapraszam do wpisów na temat seo offsite 🙂 ), ale ważniejsze pytanie to o czym zapominamy, albo co pomijamy w swoich planach. Co jest przynajmniej z perspektywy seo drugorzędną wartością?

Dotarcie do odpowiedniej grupy docelowej! 

Przecież linki pozyskiwane przez dział seo mają za zadanie poprawić jedną z 3 rzeczy za jakie zazwyczaj klient rozlicza działania w tym kanale:

  • poprawa pozycji na określone frazy,
  • poprawa ruchu z kanału organic,
  • poprawa konwersji z kanału organic (czyli wypadkowa powyższych punktów).

Dotarcie z artykułem, czy banerem do odbiorców skłonnych kupić nasz produkt, czy zostawić dane kontaktowe zazwyczaj nie znajduje się na tej liście. Choć gdyby wybierane serwisy przekładały się na realne zyski klienta, w raporcie taka pozycja wyglądałaby bardzo dobrze i dużo łatwiej byłoby przekonać klienta na rozszerzenie budżetu.

Jak znaleźć konwertujące miejsca do publikacji artykułu?

Z jednej strony można powiedzieć, że publikacja artykułów na tematycznie pasujących stronach częściowo rozwiązuje ten problem. Innym sposobem jest dobieranie serwisów na podstawie danych o czytelnikach o jakie możemy danego wydawcę poprosić. Istnieje natomiast inny skuteczniejszy sposób na znajdowanie serwisów które docierają nie do naszych potencjalnych klientów, ale do realnie kupujących nasze usługi, czy produkty użytkowników.

Tym magicznym sposobem jest wykorzystanie kampanii GDN i raportu “Gdzie wyświetlają się reklamy”

Konieczne warunki!

Żeby ta metoda miała rację bytu, musimy mierzyć konwersję na stronie. im więcej zdarzeń mierzymy tym lepiej dla nas, bo do analizy będzie więcej danych. Moim zdaniem absolutne minimum to zakup i dodanie do koszyka w przypadku sklepów oraz wszystkie formularze w przypadku biznesów opartych o pozyskiwanie leadów. To czy mierzymy kodami Google Ads, czy Analytics, czy jeszcze innym systemem w zasadzie nie ma znaczenia, ważne żeby dane były dostępne w panelu Google Ads.
Drugim warunkiem jest oczywiście sama kampania GDN 🙂 

Co jeszcze warto zrobić?

Jeśli kampania ma na celu tylko wyszukiwanie serwisów do publikacji, lub wydzielamy osobna strukturę na koncie do tego celu, warto z niej wykluczyć wszystkie “serwisy” na których na pewno nie dodamy artykułu.

W pierwszej kolejności należy wykluczyć aplikacje mobilne i Youtube

W drugim kroku duże serwisy informacyjne jak WP, ONET, INTERIA itp. 

Po pierwsze publikacje w nich kosztują dużo, po drugie docierają do większości użytkowników Internetu ze względu na newsowy charakter więc więc siłą rzeczy jakieś konwersje mogą się pojawić, ale nie będą one wyznacznikiem dopasowania grupy odbiorców. Po trzecie spalą większą część budżetu w kampanii.

Aby zmaksymalizować zasięg warto przygotować komplet formatów jakie dopuszcza w specyfikacji Google.

W tym momencie pozostaje już tylko uruchomienie kampanii i weryfikowanie co jakiś czas gdzie się wyświetla. Warto na bieżąco dodawać wykluczenia serwisów niskiej jakości.

Jak szukać serwisów do pozyskiwania linków?

Po zebraniu odpowiedniej ilości danych wchodzimy do panelu Google Ads, wybieramy nasza kampanie i przechodzimy do raportu “Gdzie wyświetlają się reklamy” (klik pkt 1). Sam raport najprościej posortować po konwersji malejąco (klik pkt 2) i w zasadzie gotowe. Mamy listę serwisów, które docierają do naszych klientów i mamy dane na poparcie tej tezy.

wyszukiwanie miejsc do pozyskania linku w google ads

Do pełni szczęścia brakowałoby jeszcze opcji importowania listy stron z serwisów do zamawiania publikacji jak linkhouse, czy whitepress. Wtedy można byłoby przy większej ilości danych zestawić je prosto w excelu. Jeśli znacie serwis który umożliwia taki import podzielcie się koniecznie w komentarzu. 

One thought on “Jak linkować stronę, aby rosła konwersja?!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *