Narzędzia Google – darmowe wsparcie dla e-marketingu

W dzisiejszym, szybkim i mam nadzieję, że treściwym wpisie, chciałbym zebrać razem wszystkie dobroci w postaci narzędzi jakimi zostaliśmy obdarowani prze Google.
Cześć z nich jest na tyle rozbudowana i funkcjonalna, że zostanie tutaj tylko wspomniana, a w przyszłości prawdopodobnie doczeka się własnego wpisu. Natomiast znaczna część z tych narzędzi ma jedno bądź kilka ściśle określonych zadań i tworzenie osobnych postów byłoby bezsensowne.

Tak więc nie przedłużając przejdźmy do pierwszej pozycji na naszej liście.

1. Google Analytics

Pierwsze miejsce w śród narzędzi Google, musi zająć najpotężniejsze z nich, czyli Analytics. Najczęściej wykorzystywany system do analizy ruchu na stronach internetowych. Możliwości tego narzędzia nie da się opisać w jednym akapicie. O GA powstają całe książki i dedykowane kursy.

Jeśli nigdy nie miałeś styczności z analityką Google, nie wystrasz się tego co wyżej napisałem. W podstawowym zastosowaniu, system jest bardzo prosty. Wystarczy wpiąć krótki fragment kodu i już możemy mierzyć ruch na stronie. Na prawdę nie jest to trudne, a dla popularnych CMS’ów jak chociażby WordPress są do tego dedykowane wtyczki.
Kiedy już uporasz się z kodem, wszystkie informacje o ruchu znajdziesz w zakładce Pozyskiwanie -> cały ruch -> kanały.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym systemie i jego możliwościach, polecam zacząć od darmowego kursu od Google na academy for ads (https://landing.google.com/academyforads/)

2. Google Tag Manager

W poprzednim punkcie wspomniałem, że do poprawnego działania Google Analytics potrzebuje wklejenia fragmentu kodu na stronę. Tak jest z większością narzędzi analitycznych: analityka Facebook’a, Hotjar, kody mierzące akcje przy współpracy w rozliczeniu CPA. Żeby ułatwić dodawanie i zarządzanie dużą ilością kodów śledzących powstał Google Tag Manager. Dzięki niemu na stronie znajduje się tylko jeden kod. Cała reszta skryptów jest dodawana za pośrednictwem panelu GTM.

Takie rozwiązanie ma kilka zalet.

• Po pierwsze przejrzystość, kody są poukładane w kontenerach, a nie wklejone w bebechy strony (nie każdy jest programistą).
• Po drugie możliwość konfiguracji, część kodów nie powinna wywoływać się zawsze. Dzięki GTM możemy wywoływać kody na określonych podstronach lub dla użytkowników pochodzących z określonych kanałów.
• To trzecie bezpieczeństwo, jeden kod trudniej zgubić, np, przy aktualizacji szablony strony.

2.1. Tag Assistant (by Google)

Tag Assistant to dodatek do przeglądarki umożliwiający diagnostykę GTM. Nie jest to niezależne narzędzie, ale nie jest wbudowanym modułem Tag Managera. Dodatek znacznie ułatwia sprawdzanie poprawności osadzenia kodów.

3. Google Search Console

Wielką trojkę kończy GSC, czyli narzędzie świetnie znane każdemu specjaliście SEO i większości (mam nadzieję) właścicieli stron.
GSC Udostępnia informacje między innymi na temat:

• poprawności technicznej strony,
• stanu indexowania,
• kar ręcznych nałożonych na stronę,
• widoczności/skuteczności strony w wynikach organicznych (w tym fraz na jakie pojawia się strona),
• dostosowania strony do urządzeń mobilnych,
• linków przychodzących

4. Google Data Studio

Pracujesz na danych? Tworzysz regularnie raporty dla klientów? Nie masz czasu na grzebanie w Analytics’ie? Zainteresuj się Google Data Studio. Jest to narzędzie, pozwalające na stworzenie w pełni custom’owego panelu z podglądem praktycznie dowolnych danych. Co ważne, do panelu możemy zaciągać dane pochodzące z narzędzi nie googlowych, np. narzędzi bing’a, facebook’a, ebay’a, czy wielu mniejszych platform.
Obsługa nie jest trudna, ale nie jest też tak, że od początku wiemy wszystko. Podglądy są tworzone na zasadzie drag&drop, po naszej stronie pozostaje wybranie odpowiednich danych i odpowiednie ich zestawienie, ale dostępnych opcji jest bardzo dużo i część jest bardziej zaawansowana.
Moim skromnym zdaniem z Data Studio set trochę jak z Exelem, samo działanie jest proste, ale zawsze znajdzie się opcja, z której nie umiemy wykorzystać :).

5. Planer słów kluczowych (Keyword planner)

Keyword planner, czyli podstawa każdej kampanii Google Ads (chyba, że ktoś woli zewnętrzne narzędzia). Podstawowym zadaniem planera jest pomoc w przygotowaniu listy słów kluczowych do kampanii Google Ads. Po wpisaniu słowa kluczowego możemy dowiedzieć się jak często jest ono wyszukiwane (na podstawie danych historycznych), jak ta liczba zmieniała się na przestrzeni ostatnich miesięcy, jak bardzo konkretna fraza jest konkurencyjna oraz ile przyjdzie nam zapłacić za klik.

Drugim modułem jest wyszukiwanie nowych słów kluczowych. Po podaniu interesującej nas frazy, Google wesprze nasze działania listą fraz zbliżonych tematycznie i poda dane dotyczące tych słów.
Niestety, narzędzie jest dostępne tylko dla osób prowadzących kampanie w Google Ads,

6. Google Ads Editor (Adwords Editor)

O ile o samym Google Ads dzieżko mówić w kontekście narzędzia, bo jest to całkowicie odrębny ekosystem reklamowy, o tyle Google Ads Editor jest narzędziem i to całkiem przydatnym. Pozwala edytować kampanie w trybie offline co czasami okazuje się bardzo przydatne. Edytor przydaje się również, kiedy chcemy wprowadzić masowe zmiany w kampanii.

7. Google Web Designer

Web designer to narzędzie ułatwiające tworzenie kreacji reklam display. Narzędzie jest typowym edytorem graficznym. W pierwszej kolejności skojarzył mi się z Gimpem:). Umożliwia tworzenie kreacji
statycznych (np. w *.jpg) i dynamicznych w HTML’u.
Na pierwszy rzut oka interface wydaje się mało przejrzysty, ale po poświęceniu 10 minut na obejrzenie tutoriala (do sprawdzenia tu) okazuje się, ze obsługa jest dziecinnie prosta.

8. Google Trends

Jedno z prostszych narzędzi w tym zestawieniu, dające jednocześnie ogrom przydatnych danych. Jak sama nazwa wskazuje, informuje ono o trendach w wyszukiwarce, a biorąc pod uwagę popularność tej wyszukiwarki, informacje o trendach na rynku. Po wpisaniu frazy otrzymamy informacje na temat zmian w ilości wyszukiwań na przestrzeni czasu, z możliwością filtrowania danych po lokalizacji. Dzięki czemu możemy poznać sezonowość branży, zaplanować działania, żeby zdążyć przed szczytem sezonu, a czasami uspokoić zaniepokojonych klientów.

9. Narzędzie do testowania danych uporządkowanych (Structured Data Testing Tool)

Dane strukturalne zyskują na znaczeniu coraz bardziej. Pozwalają lepiej zrozumieć i zinterpretować wyszukiwarce treść strony. Structured Data Testing Tool pozwala na sprawdzenie, czy wszystkie znaczniki danych zostały osadzone na stronie poprawnie.

10. Mobile-Friendly Test

W zasadzie jest to jeden z modułów Google Search Console, ale funkcjonuje też jako niezależnie narzędzie, które ma tylko jedną funkcję. Ma powiedzieć nam, czy nasza strona jest dostosowana do urządzeń mobilnych. Po wklejeniu URL’a otrzymujemy podgląd strony i informacje o dostosowaniu do mobile lub jego braku. Możemy też rozklikać raport dotyczący problemów z szybkością działania.

11. PageSpeed Insights (+Lighthouse)

Kolejny punkt to narzędzie od szybkości, czyli Google PageSpeed. O tym, czy jest to najlepsze narzędzie do pomiaru szybkości strony, innym razem. Faktem jest, że narzędzie umożliwia pomiar szybkości wczytywania witryny i zwraca informacje o kluczowych błędach w optymalizacji oraz podpowiada jak je poprawić.

12. Alerty Google

Pierwsze określenie dla tego narzędzia jakie przychodzi mi do głowy to “bieda Brand24” 🙂 (Pozdrawiam Brand24). Alerty Google monitorują internet w poszukiwaniu określonej frazy i zapisuje listę odnośników do miejsc, w których dana wzmianka wystąpiła. Nie dają jednak tak szczegółowych danych jak płatne narzędzia.

13. Google Optimize

To proste narzędzie pozwalające na przeprowadzanie testów A/B. Największą korzyścią wynikającą z korzystania z Optimize jest uproszenie całego procesu testu. Z poziomu interface’u możemy zaplanować jego przebieg i skonfigurować wszystko bez ingerencji programisty.
Na potrzeby testu możemy edytować kod HTML, dodawać skrypty CSS i Javascript.

To by było chyba na tyle. Jeśli zapomniałem o jakimś narzędziu daj znać w komentarzu.