Jest wiele sposobów na określenie trudności frazy. Do najprostszych należy spojrzenie na miesięczny wolumen wyszukiwań w planerze słów kluczowych. Im fraza częściej wyszukiwana tym teoretycznie będzie trudniejsza do wypozycjonowania. Czy to prawda? Od czego zależy trudność frazy?
Przeczytaj ten artykuł, a dowiesz się jak określić słowa kluczowe, które są w Twoim zasięgu.
Analiza konkurencji
Sprawdzenie metryki w Ahrefsie, która na pytanie o konkurencyjność pokaże jedną z labelek low/mid/high nie do końca wyczerpuje temat. Zdecydowanie lepszym posunięciem jest poświęcenie kilku minut na ocenę stron z top 10 dla wybranej frazy pod kątem trzech podstawowych czynników – treści, linków i brandów.
Na pierwszej stronie wyników wyszukiwania jest miejsce dla określonych typów stron. Dla przykładu mogą to być dwie porównywarki cen, 5 sklepów internetowych oraz 3 blogposty. Już na tym etapie szacujemy trudność wejścia w pierwszą stronę SERP. Najłatwiej będzie przemycić sklep internetowy, trochę trudniej artykuł, a najcięższa przeprawa czeka porównywarkę cen – konkurencja jest spora, a miejsca niewiele. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej gdy mamy sklep, a pojawiają się same blogposty – wtedy zdecydowanie warto zmienić landing page na taki, który odpowiada potrzebom użytkownika (Google już te potrzeby zidentyfikowało wyświetlając same poradniki).
Dlaczego poszczególne strony są wysoko?
Dane pozwalają podejmować znacznie lepsze decyzje. Jeżeli jesteśmy świadomi mocnych punktów konkurencji, to wiemy gdzie skierować budżet przeznaczony na działania dla tej frazy… lub w wyniku analizy przeznaczymy go na inne słowo kluczowe.
Znana marka
Duże marki często rankują na słowa kluczowe, z którymi nie mają zbyt wiele wspólnego lub ich nie targetują. Mogą też być potentatami w branży jak w przypadku screenshota powyżej. Mocna domena może istotnie wpłynąć na wyniki wyszukiwania plasując się wysoko mimo niskiej jakości treści. Jeśli w topie przewijają się same duże brandy, to z pewnością można zakwalifikować frazę jako trudną do wypozycjonowania.
Kompleksowe treści
W topach są same artykuły na kilka tysięcy słów? To pewna trudność, jednak nie jest nie do przeskoczenia. Trudno będzie wprowadzić tam landing page, który nie zawiera rozbudowanej treści i to będzie z pewnością czynnik określający frazę jako trudną. Bariera wejścia w topy postawiona na poziomie kilku tysięcy słów świadczy o tym jak wysokie koszty trzeba ponieść, aby spełnić wymagania.
Rozbudowa treści często jest tańsza niż pozyskanie dużej ilości linków, dlatego dysponując domeną, która może konkurować ze stronami w top 10 bez dodatkowych nakładów na linkbuilding – warto zdecydować się na stworzenie nawet bardzo rozbudowanego tekstu.
Mocne linki
Przebicie się do top 10 może być trudne, gdy dysponujesz stosunkowo świeżą domeną, a witryny plasujące się na pierwszej stronie wyników wyszukiwania mają po kilkadziesiąt linków wysokiej jakości.
Wartościowe linki to takie, które znajdują się na stronach widocznych w wynikach wyszukiwania. Linki są tym lepsze, im bardziej widoczność stron, na których są umieszczone jest zbieżna z tematyką linkowanej podstrony. Innymi słowy, jeżeli linkujący URL rankuje na Twoje słowo kluczowe, to będzie mocny.
Widząc mur w postaci kilkudziesięciu linków stoimy przed dylematem – odpuścić frazę czy zwiększyć budżet. Warto jednak poświęcić jeszcze trochę czasu na analizę zanim zrezygnujemy. Ile jest linków które faktycznie robią różnicę? Wśród 50 linkujących adresów może być 45 takich, które pojawiają się na odległych pozycjach na frazy, które nie są powiązane z tematem. Oczywiście będą lepsze niż linki-śmieci. jednak łatwo to przebić kilkoma solidnie zoptymalizowanymi publikacjami na portalach tematycznych.
Linki, które będą stanowić o sile i predyspozycjach do rankowania na konkretne słowo kluczowe to takie, które mają nie tylko ruch i widoczność w Google, ale ruch i widoczność na ściśle powiązane słowa kluczowe.
Przechodząc do konkluzji – ilość wartościowych linków to wstęp do analizy, sprawdzenie powiązania tematycznego to kluczowy aspekt jakości linków prowadzących do strony i to na tej metryce powinniśmy opierać swoje decyzje w kwestii szacowania trudności frazy.
Co z PBN?
PBN, czyli private blogging network to grupy blogów, które mają na celu, jak wszystko, manipulację wynikami wyszukiwania za pośrednictwem linkowania właśnie. Jest spora szansa na to, że kilkakrotnie przepuszczony przez PBNy link przekaże moc, mimo że URL linkujący bezpośrednio nie będzie widoczny w wynikach organicznych na sensownych pozycjach. Jeżeli pozycjonowanie nie idzie mimo zapewnienia solidnej dawki jakościowych odnośników i precyzyjnej optymalizacji, to zapewne za konkurencją stoją takie właśnie działania.
Trudna fraza to pojęcie względne
Wszystko zależy od domeny i środków, którymi dysponujesz. Analiza trudności frazy to tak naprawdę połączenie tych trzech opisanych wyżej cech. Mając big brand jesteś w stanie zdobyć praktycznie każdego topa, co w przypadku, gdy pozycjonujesz stronę z mniejszym autorytetem?
Klienci oczywiście chcieliby znaleźć się na pierwszym miejscu. Wprowadzając stronę z odległej pozycji najważniejsze jest, aby udało się umieścić ją na pierwszej stronie wyników wyszukiwania. Kluczowe będzie wytypowanie stron, które potencjalnie są do przeskoczenia.
Jak sprawdzić czy masz szansę
Konkurencję już znasz, wiesz jak bardzo rozbudowana jest zawartość wpisów i jak mocno podlinkowane są domeny w topie. Teraz sprawdź czym dysponujesz w obliczu wyzwania, jakim jest wypozycjonowanie landing page na wybraną frazę.
Masz mocną domenę, ale kiepski tekst? To bardzo dobry scenariusz. Wystarczy, że dopasujesz swoją treść do wymogów stawianych przez najlepszych konkurentów, a pozycje powinny się podnieść po wdrożeniu korekt dotyczących on page. Przy tej czynności warto zwrócić uwagę na ilość treści, jej strukturę oraz użycie słów kluczowych i słów wspólnych w obrębie stron rankujących wysoko na targetowaną frazę. Danych o konkurencji potrzebnych do optymalizacji dostarcza oczywiście Surfer, odwiedź nasz kanał na YouTube aby dowiedzieć się jak to zrobić.
Mniej optymistycznym wariantem jest sytuacja, w której masz już dobry content, a strona mimo to nie chce przebić się na wyższe pozycje. Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że brakuje linków. Ten problem da się przeskoczyć jedynie wyłożeniem odpowiedniego budżetu. Solidna analiza konkurencji i wytypowanie wartościowych miejsc na pozyskanie linku podparte dokładną optymalizacją publikowanych treści pozwoli zmniejszyć ilość środków przeznaczonych na linkbuilding.
To jak w końcu sprawdzić czy jest szansa wejść w wybrany top? Trzeba odpowiedzieć sobie na dwa pytania.
- Czy jestem w stanie lepiej opisać, rozszerzyć i zoptymalizować treść?
- Klient nie pozwala.
- Strategia marketingowa jest inna.
- Nie mogę wprowadzić zmian.
- Czy mogę pozwolić sobie na pozyskanie linków dających mi przewagę nad najsłabszymi pod tym względem stronami z top 10?
- Nie mam środków.
- Nie umiem znaleźć odpowiednich portali.
Jeżeli nie znalazłeś wymówki – tak, masz szansę wbić się na tą frazę. Budżet jest zbyt mały? Spróbuj wybrać nieco mniej oblegane frazy, by zbudować autorytet i w przyszłości osiągnąć obecnie niedostępny cel.
Optymalizacja treści czy linkbuilding
Czynnikami on-page i off-page można manewrować. Mniejsza ilość backlinków może być rekompensowana przez rozbudowanie treści, a gorszy tekst lepszymi linkami zewnętrznymi. Widać to doskonale na tym wykresie dotyczącym top 10 na frazę “pozycjonowanie Kraków”.
Możesz postawić na linkbuilding jeżeli jest to dla Ciebie łatwiejsze lub pisać więcej treści. Wybór tak naprawdę należy do Ciebie, Surfer dostarczy Ci dane, które pomogą podjąć właściwą decyzję dotyczącą strategii.
Do celu małymi krokami
Na koniec napiszę jeszcze kilka wskazówek dla tych, którzy stwierdzili, że fraza faktycznie jest za trudna na tym etapie. Oczywiście nie należy się poddawać i uciekać z obranej niszy. Popularna i konkurencyjna headowa fraza powinna posłużyć jako cel długoterminowy.
Budowanie topical authority
Spraw, by Twoja strona zawierała informacje o jak największej ilości tematów pokrewnych do frazy, w którą celujesz. Sprawdź, na jakie mniej konkurencyjne słowa kluczowe rankuje konkurencja i postaraj się przygotować dobrze zoptymalizowane landingi, które posłużą jako pewnego rodzaju zaplecze do wbicia głównej frazy. Frazy znajdziesz w planerze słów kluczowych lub na podstawie konkurencji w Semstorm, Senuto, Ahrefs czy Surferze.
Linkowanie wewnętrzne
Wprowadzenie do topów kilku mniej konkurencyjnych, ale powiązanych tematycznie słów kluczowych, nawet w formie długiego ogona pozwoli pozyskać darmowe i tematyczne linki prowadzące do landingu w który celujemy. Tak – linkowanie wewnętrzne to też doskonały sposób na linkbuilding, do tego darmowy. Wsparcie landing page targetującego trudną frazę przez powiązane tematycznie treści widoczne wysoko w Google znacznie zbliży Cię do celu.
Wpisy gościnne
Znajdź domenę, która ma predyspozycje do pojawienia się wysoko w topach i napisz na niej artykuł gościnny. Do takich domen możesz dojść analizując SERPy i kontaktując się z wydawcami. Możesz też pójść na skróty i skorzystać z popularnych portali oferujących pomoc w pozyskaniu linków: Linkhouse, Whitepress, Reachablogger, czy Marketin9. Zbudowanie odpowiedniej narracji w treści pozwoli na wygenerowanie przejść, a nawet leadów dla Twojej firmy. Taki tekst nie tylko będzie świetną formą linkbuildingu. Pozwoli on także na pojawianie się w wynikach wyszukiwania na frazy, które były zbyt trudne dla Twojej domeny.
Podsumowanie
Praca w oparciu o dane pozwala odkryć frazy, które na pierwszy rzut oka są niedostępne. To dzięki wnikliwej analizie można znaleźć słowa kluczowe o niewielkiej trudności, a doskonale dopasowanej intencji i dużej ilości wyszukiwań. Najlepszym podsumowaniem tego tekstu będzie to jedno zdanie:
Analizuj dane o konkurencji, aby nie tracić czasu na pracę, która nie przyniesie oczekiwanych efektów.
Autor: Michał Suski: Co-founder w Surfer SEO
Chcesz dowiedzieć się więcej o data-driven seo i content marketingu? Napisz do mnie na michal@surferseo.com – chętnie rozwieję wszelkie wątpliwości.
4 thoughts on “Trudne frazy – jak je rozpoznać?”
Byłem bardziej niż zadowolony że znalazłem ten artykuł w sieci. Wielu osobom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę na ten temat, ale z przykrością stwierdzam, że tak nie jest. Stąd też moje miłe zaskoczenie. Jestem pod wrażeniem. Niewątpliwie będę rekomendował to miejsce i często tu zaglądał by zobaczyć nowe rzeczy.
Z pewnością warto odwiedzić strony www konkurencji, które pojawiają się wysoko w Google i przejrzeć jakie frazy występują w treści. Trzeba sprawdzić nazwy podstron oraz podać stronę internetową konkurencji analizie a także eliminować frazy dla których istnieje ogromna konkurencja.
Temat wydaje się błahy z pozoru, jednak odpowiedni dobór i analiza fraz kluczowych to bardzo ważna i trudna kwestia. Dziękuję za merytoryczny i bardzo przydatny poradnik. 🙂
Senuto ma fajną funkcje wyszukiwania stron naszej bezpośredniej konkurencji.