Do czego potrzebna jest treść na stronie internetowej – zalety prowadzenia bloga

Na wstępie muszę przyznać się, że jestem wielkim zwolennikiem bloga jako formy komunikacji z klientem, dlatego artykuł będzie lekko stronniczy. Osobiście polecam prowadzenie bloga każdemu, niezależnie czy mówimy o wizytówce małego lokalnego biznesu, czy dużym sklepie internetowym, ale zacznijmy od początku.

Google lubi treść!

To niezaprzeczalny fakt i wie o tym każda osoba związana z branżą SEO. Google ocenia strony pod wieloma aspektami. Czynników rankingowych jest kilkadziesiąt (o ile nie kilkaset), ale możemy wyszczególnić trzy główne grupy czynników:

• Aspekty techniczne witryny (szybkość ładowania, poprawność przekierowań, odpowiednia struktura, itp.).
• Linki prowadzące do strony, czyli działania offsite (poza naszą stroną).
• Treść witryny (unikalność tekstów, ich długość, nasycenie frazami kluczowymi, topical authority, itp.).

W myśl zasady „Content is king” ostatnim czynnikiem możemy zyskać najwięcej. Mimo to nie możemy pominąć poprzednich dwóch elementów.
Bez odpowiedniej optymalizacji technicznej, nasza świetna treść, jak dobra by nie była, może nie przynieść zamierzonego rezultatu.
Mówiąc, że możemy zyskać najwięcej miałem na myśli ciągłą możliwość rozwijania strony i zwiększania na niej ruchu.

Optymalizację techniczną można wykonać raz, dwa , trzy…, ale w końcu natkniemy na szklany sufit i stracimy możliwość poprawy ruchu/sprzedaży.
To samo tyczy się linkowania. Nawet najwyższej jakości linki nie pomogą, jeśli pozycjonowane frazy nie będą miały pokrycia w treści na stronie.

W przeciwieństwie do powyższych, blog może być rozwijany niemal w nieskończoność. Zawsze znajdziemy nowy temat do opisania, jeśli nie będzie to ekspercki artykuł możemy stworzyć recenzję nowego produktu, zestawienie kilku produktów lub odpowiedzieć na najczęstsze pytania klientów, co staram się zrobić tą serią artykułów.

Blog pozwala na skuteczne pozycjonowanie szerokie

Pozycjonowanie szerokie bazuje na tzw. frazach typu long tail (frazach długiego ogona). Używając prostszej definicji są to po prostu frazy złożone z wielu słów.

O frazach kluczowych dowiesz się więcej z artykułu:
Jak dobrać słowa kluczowe aby kampania SEO/SEM przyniosła zysk?

Dla przykładu fraza krótka, zwykłą, ogólna, czy jakkolwiek ją nazwać będzie wyglądała np. „niebieski land rower”.
Dla porównania odpowiadająca fraza long tail może wyglądać następująco „niebieski land rower freelander 2.0 td4 sprzęgło”.

Co nam to daje?

Frazy długiego ogona są znacznie rzadziej wyszukiwane (nie sprawdzałem, czy fraza „niebieski land rower freelander 2.0 td4 sprzęgło” jest w ogóle wyszukiwana, pewnie rzadko :D), ale są również dużo łatwiejsze do pozycjonowania. Dzięki temu, z jednego artykułu możemy otrzymać takich fraz kilkadziesiąt, a przy na przwdę rozbudowanych i przemyślanych artykułach nawet kilkaset.

Zalety pozycjonowania fraz long tail

Największym plusem wysokich pozycji na takie frazy jest ich dopasowanie do oczekiwań potencjalnego klienta.
Zostańmy przy niebieskim land rowerze. Wyobraź sobie, że prowadzisz sklep z częściami samochodowymi. Osoba, która trafi na twoją stronę wpisując frazę ogólną „niebieski land rower” prawdopodobnie nie będzie zainteresowana twoim produktem.

• Po pierwsze: prawdopodobnie nie zna się na samochodach, skoro nawet nie podała modelu, więc nie jest twoim potencjalnym klientem.
• Po drugie: prawdopodobieństwo, że szuka części, które posiadasz na magazynie jest znikoma (modeli land rower’a jest więcej niż jeden :D)
• Po trzecie: jest to tak ogólna fraza, że równie dobrze ktoś może szukać tapety na pulpit.

W przypadku fraz długich sytuacja jest zupełnie odwrotna. Jeśli ktoś wpisze „niebieski land rower freelander 2.0 td4 sprzęgło” (OK – kolor nie ma znaczenia :D):

• Zna model swojego samochodu, podał nawet silnik, więc możemy mieć nadzieję, że zna się na rzeczy.
• Fraza zawiera konkretny produkt (sprzęgło) co oznacza, że klient wie czego potrzebuje.

Podsumowując:

Główną korzyścią z fraz longtail jest lepsza konwersja, długie frazy ściągają na stronę osoby zdecydowane na produkt lub usługę.

Poprawa pozycji innych podstron

Budowanie bloga może poprawić pozycje innych podstron w serwisie na dwa sposoby. Dzięki linkowaniu wewnętrznemu, czyli umieszczaniu w treści artykułów odnośników do innych części strony (oferta, kategoria w sklepie WWW lub produkt) oraz poprawie topical authority.

Linkowanie wewnętrzne

O linkowaniu wewnętrznym możesz przeczytać więcej w w osobnym artykule, bo jest to jeden z ciekawszych aspektów optymalizacji stron.

Sprawdź: Struktura strony internetowej kluczem do sukcesu, wszystko o linkowaniu wewnetrznym

W tym miejscu chcę przedstawić Ci podstawowe zalety jego stosowania:

• Poprawa pozycji na dane frazy, tak jak w przypadku tradycyjnego linkowania (zewnętrznego).
• Możliwość linkowania fraz w ścisłym dopasowaniu.
• Ograniczenie ryzyka kar od Google (w stosunku do zwykłego linkowania).

Topical authority

Topical authority to czynnik określający to jak dokładnie dana strona/artykuł opisuje temat związany z zapytaniem internauty.
Wyszukiwarka Google stara się za wszelką cenę jak najlepiej odpowiadać na pytania zadawane przez internautów. W związku z tym daje dodatkowe punkty stronom, które opisują dane zagadnienie szeroko.

Dowiedz się więcej z artykułu:
Topical authority – premia dla stron kompleksowo opisujących temat

Przykład

Szukając recenzji laptopa wolałbyś trafić na bloga losowej osoby, która akurat kupiła ten konkretny laptop i postanowiła podzielić się opinią, czy na stronę zawierającą testy dziesiątek innych laptopów? No właśnie! Google patrzy na strony w ten sam sposób, jeśli strona zawiera wiele artykułów na pokrewne tematy, jest bardziej wartościowa i zawiera więcej specjalistycznej wiedzy, dzięki temu pojawia się wyżej w wynikach wyszukiwania.

Dlatego jeśli chcesz poprawić swoją pozycję na frazę „elektryk Kraków” powinieneś publikować na blogu porady dla domowych majsterkowiczów, opisy swoich realizacji itp. Powinieneś publikować treści związane z tematem, a nie tylko konkretną frazą!

Blog pomaga w poprawie zasięgów w innych kanałach np. Facebook’u

O ile w przypadku sklepów e-commerce na profilu FB łatwo zgromadzić fanów (np. konkursami), o tyle w przypadku innych rodzajów działalności może być to trudniejsze. W tym miejscu pojawiają się regularne publikacje na blogu. Prywatnie często zdarza mi się polubić fanpage tylko po to, żeby być na bieżąco z nowymi treściami na stronie.

Poza tym istnieje szansa na stworzenie treści viralowych (treści masowo udostępnianych przez internautów).

Dodatkowe korzyści z blogowania

• Skuteczny zabieg PR’owy.
  Odpowiednia ilość artykułów eksperckich buduje wizerunek eksperta branży, buduje zaufanie klientów i zwiększa ilość zapytań ofertowych/sprzedaży.
• Dotarcie do klientów na różnym etapie ścieżki zakupowej.
  Dobrze zaplanowany content marketing odpowiada na pytania wszystkich klientów. Zaczynając od tych szukających potrzeby, poprzez tych szukających rozwiązania, aż po tych szukających konkretnego produktu.
• Szansa na stałych czytelników ( stałych klientów).

Podsumowanie

Jeśli powyższe argumenty do Ciebie nie przemawiają i nadal twierdzisz, że blog nie jest Ci potrzebny, niech tak będzie. Nie mam więcej pomysłów, jak Cie przekonać.

Jeśli jednak udało mi się zmienić Twoje zdanie lub je potwierdzić, jeśli już byłeś zwolennikiem blogowania, niezmiernie się cieszę. Jeśli masz jakieś pytania, na które nie uzyskałeś odpowiedzi – pisz śmiało. Chętnie odpowiem lub stworzę nowy wpis.